15.11.2004 :: 22:08
no i potwierdziły się moje obawy... jestem po 2 godzinnym treningu i czuje się beznadziejnie... na treningu humorek był za******y:D ale po treningu się zmienił... poszłam na chwile na dwór, przejść się, długo nie byłam, bo z pół godzinki ale zawsze coś... teraz idem się przytulić do mojej poduszeczki i luli:) więc słodkich snów wszystkim życze:* papatki:**